Przejdź do treści

Józef Zeidler w Encyklopedii Muzycznej

gazeta

 

O Józefie Zeidlerze, wybitnym kompozytorze muzyki kościelnej, który żył i tworzył w XVIII wieku w Gostyniu, historia muzyki nieco zapomniała. Dzięki działalności Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Świętogórskiej im . J. Zeidlera, muzyk staje się na powrót popularny. Jego biogram trafił do Encyklopedii Muzyki, której 12 tom właśnie powstaje. Encyklopedia przeznaczona jest dla wszystkich zainteresowanych muzyką, zarówno profesjonalistów, jak i melomanów.

Encyklopedia, wydawana jest od 1998 roku przez Polskie Wydawnictwo Muzyczne z Krakowa. Ostatni tom, w którym znajdzie się hasło „Zeidler Józef”, obejmował będzie hasła od litery „V”. Księga zawierać będzie hasła biograficzne osób związanych z muzyką na przestrzeni wieków: kompozytorów, wykonawców, teoretyków muzyki, tancerzy, muzyków jazzowych i rozrywkowych. Redaktorką hasła jest Dorota Leszczyńska-Zając, miłośniczka muzyki Józefa Zeidlera.

D. Leszczyńska-Zając po raz pierwszy miała okazje posłuchać muzyki gostyńskiego kompozytora przez przypadek. W grudniu 2006 roku Program II Polskiego Radia w ramach „Dnia specjalnego Euroradia” retransmitowała Mszę Pastoralną oraz fragmenty Litanii J. Zeidlera, zarejestrowanych 1 października podczas I Festiwalu Muzyki Oratoryjnej Musica Sacromontana. Wykonawcami są chór kameralny Sine Nomine i orkiestra Concerto Polacco pod dyrekcją Marka.

Była to ogromna dawka muzyki – mówi redaktorka. – Po kilku latach, kiedy zaproponowano mi opracowanie hasła „Józef Zeidler”, przyjęłam tę propozycję z przyjemnością wiedząc, że jest to kawał dobrej muzyki. Gorzej było z materiałami.

Do opracowania hasła redaktorce posłużyły artykuły księdza Włodzimierza Zientarskiego, pierwszego badacza twórczości Zeidlera. Informacji zawierały także prace doktor Danuty Idaszak oraz wszelkie dostępne nagrania utworów kompozytora, w tym także płyty zarejestrowane podczas festiwali Musica Sacromontana.
W trakcie prac nad biogramem J. Zeidlera oraz Jana Wańskiego, kompozytora i skrzypka pochodzącego z Wielkopolski, okazało się, że w XVIII wieku Święta Góra była jednym z ważniejszych ośrodków muzycznych w Polsce, a z pewnością najważniejszym w Wielkopolsce. Księża, a szczególnie klasztory były wtedy miejscami autorytatywnymi.

W XVIII wieku ośrodki muzyczne były porozrzucane po całej Polsce. W Wielkopolsce głównie była to Święta Góra. Jest to kraina rolnicza, wierni szli do pracy w polu śpiewając. Pieśń „Boże Abrahamów”, jest tego ewidentnym przykładem – mówi badaczka. – Moja mama pochodzi z Wielkopolski i jako dziecko wielokrotnie ją śpiewała. Kiedy usłyszała nagranie tej pieśni, wróciły do niej wspomnienia z dzieciństwa. Bardzo ciekawy zbieg okoliczności, który dowodzi, że pieśń jest śpiewana w niektórych regionach do dziś.

Muzyka J. Zeidlera jest bardzo przystępna. Wbrew pozorom wcale nie jest prosta. Na tym polega fenomen kompozytora, że potrafił dotrzeć do najniżej sytuowanych ludzi. Jest to muzyka klasycyzująca, przyjemna dla ucha muzyka właśnie dla szerokiego grona słuchaczy. Wiadomo więc, że muzyk komponował swe dzieła nie dla wyższych klas, czy na sprzedaż, tylko dla ludzi prostych. Przyświecała mu idea, by w nabożeństwach brało udział całe społeczeństwo, by w kościele śpiewał nie tylko chór, ale i wierni. Chciał przyciągnąć ludzi do Boga. Niby nic wielkiego, ale jednak działalność ogromna.
 

ZOBACZ treść biogramu Józefa Zeidlera w Encyklopedii Muzycznej PWN
 

ELŻBIETA ULATOWSKA
gazeta
Nr 29, z dnia 5 sierpnia 2011 r.